Vijay Iyer Trio featuring Linda May Han Oh and Tyshawn Sorey

Vijay Iyer Trio featuring Linda May Han Oh and Tyshawn Sorey

Bilety na koncerty (obejmują 2 koncerty)

50 zł – ulgowe* dla studentów, uczniów, seniorów, na Kartę Dużej Rodziny – tylko w kasie Klubu
95 zł – zniżka* na Kartę do Kultury – tylko w kasie Klubu
110 zł – bez zniżek – w sklepie internetowym i w kasie Klubu

Informacja o karnetach

50 zł , 95 zł, 110 zł
Kup bilet

Vijay Iyer Trio featuring Linda May Han Oh and Tyshawn Sorey


  • 06.11.2021 | 20:00

  • Skład

    Vijay Iyer Trio featuring Linda May Han Oh and Tyshawn Sorey / UnEasy / All That Jazz

    Vijay Iyer – fortepian / Linda May Han Oh – kontrabas / Tyshawn Sorey - perkusja

    Vijay Iyer – Linda Mary Han Oh – Tyshawn Sorey „UnEasy”


Puls kariery muzyka jazzowego zwykło się mierzyć płytami i promującymi je trasami koncertowymi. Dziś, wraz z rozmywającym się, w dobie streamingu, znaczeniem płyt – albumów jako całości – jak i z uwagi na fakt, że improwizatorów, częściej niż w klubach jazzowych, spotkać można w galerii sztuki, kinie czy teatrze – śledzenie czyjejś muzycznej drogi wyłącznie na podstawie studyjnych nagrań, podobne jest do poznawania nowego miasta jedynie na podstawie przebiegu linii tramwajowych.

- Nazywam się Vijay Iyer, jestem kompozytorem i pianistą, mieszkam na wyspie Manahatta – przedstawił się w niedawnym wywiadzie radiowym artysta, który tej jesieni skończył 50 lat. (…)

- Trio zawsze było dla mnie przestrzenią, w której mogę być kuratorem – mówił Iyer przy okazji premiery albumu „UnEasy” – czwartego krążka pianisty, nagranego w klasycznym, jazzowym formacie. Tym razem nie jest to jednak płyta Vijay Iyer Trio, ale kolektywu trójki niemal równorzędnych autorów: Iyera, kontrabasistki Lindy Mary Han Oh oraz perkusisty Tyshawna Sorey’a. Niemal – bo jednak to Iyer jest autorem wszystkich kompozycji – poza dwiema: porterowskiego „Night and Day” (wykonanego tu jako ukłon w stronę McCoy’a Tynera, który nagrał ten standard w kwartecie Joe Hendersona) oraz utworu zmarłej przed 4 laty pianistki Geri Allen „Drummer’s Song”. (…)

Muzyka „UnEasy” złożona jest więc z kilku warstw. U podstaw leży narracja, historia, społeczny kontekst, stanowiące inspirację, zalążek muzycznej treści. Kolejna warstwa to sposób, w jaki opowieść przełożona zostaje na język muzyki. Tu szczególne miejsce zajmuje rytm - złożone rozwiązania formalne: muzyka grana w pulsie nie na standardowe 2, 3 lub 4, ale np. na 11. Tempo i jego zmiany były od dawna jednym w ulubionych środków ekspresji Iyera. W gąszczu dźwięków fortepianu czy uderzeń perkusji muzycy znajduje jednak czas i miejsce na lirykę, melodię i ciszę – jak w pięknych solówkach kontrabasu Lindy Mary Han Oh, czy solowej medytacji Iyera „Augury”. Nad wszystkim zaś góruje to, co pianista nazwał kiedyś w wywiadzie w Klubie Żak tworzeniem spontanicznej architektury: muzyka kreuje przestrzeń, ramy, które wypełnić ma osobowość i wrażliwość improwizatorów. - [W tym składzie] zawsze mieliśmy głębokie pokłady energii. Nie chodzi tu więc tylko o formę lub realizację muzyki zgodnie z jakimś planem, po to by komukolwiek zaimponować. Czasami wystarczy wejść w jakąś intuicyjną przestrzeń i spróbować znaleźć pod powierzchnią coś, co ożywia i napędza – mówi Iyer.

W Klubie Żak od dekady mamy okazję regularnie poznawać i na własnej skórze doświadczać kolejnych muzycznych inkarnacji Vijaya Iyera. Od recitalu solo, przez duety – z saksofonistą altowym, Rudreshem Mahanthappą, pianistą Craigiem Tabornem czy legandardnym trębaczem Wadadą Leo Smithem – w trio z Stephanem Crumpem i Marcusem Gilmorem czy z sekstetem, znanym z ECMowskiej płyty Far From Over.  Przed nami kolejne spotkanie: spacer przez wyimprowizowaną wystawę sztuki muzycznej – art of trio – której kuratorem jest Vijay Iyer.

Kajetan Prochyra / cały tekst zostanie zamieszczony w katalogu Festiwalu Jazz Jantar